Mówią o mnie w mieście: "Co z niego za typ?
Wciąż chodzi pijany, pewno nie wie co to wstyd
Brudny, niedomytek, w stajni ciągle śpi!
Czego szuka w naszym mieście?
Idź do diabła" - mówią ludzie pełni cnót.
Mikołaj Sawicki
||Sawicki jak zwykle dwója||Za moich czasów to się Niemców wywalało, a nie...||
||Czy ty wiesz co ja tu przeżywałam?||
||To się Mariola doczekała. Na szczęście chociaż Andrzejek jest grzeczny||
||Dwadzieścia pięć lat na karku i żadnej roboty. A my tu walczyliśmy by te nieroby miały pracę||
||Panie Zbysiu dzisiejsza młodzież nie ma do nas szacunku ot co||
||Ten bachor mnie w skarpetach puści! I was! Was też!||
||...wtedy uwierz mi, że ten Sawicki nie chciał mnie przeprosić! To skandal||
Kiedyś było fajnie. Miałeś kumpli od kawałka materiału zwanego potocznie piłką, powodzenie u dziewczyn, słabe oceny, awantury trzy razy dziennie, codziennie, zabawę, milicję na karku i tą nieziemską niepewność, czy cię złapią, czy nie. O przyszłości nie myślałeś. Nie było sensu. A później skończyła się szkoła, pojawiła się maryśka, amfa, zupy, złote strzały wśród twojego towarzystwa. Chcesz z tym skończyć. Tyle że nie wiesz jak.
Kiedyś byłeś typem drania, jakby się określiła pani Alina. Wszędzie było cię pełno, nie miałeś szacunku do starszych, byłeś...po prostu sobą, z wariackim uśmiechem i głową pełną pomysłów. Teraz stałeś się cieniem samego siebie, snującym się po ulicach Warszawy z puszką piwa i strzykawką w kieszeni.
Kiedyś byłeś chłopakiem o lśniących zielonych oczach, włosach postawionymi na tani żel, z wiecznym uśmiechem na twarzy i znoszonymi ubraniami. Teraz twoje oczy przestały lśnić, włosy oklapły a z ubrań zostało parę szmat.
Kiedyś myślałeś, że twoje życie będzie wyglądało jak sobie zaplanowałeś jeszcze w ósmej klasie, że znajdziesz dziewczynę, skończysz chociaż technikum i zaczniesz pracować. Tymczasem nic ci się nie udało. Nic.
Dobry :). Karta tragicznie krótka, pełna błędów wiem, wiem, wiem, nie miałam już czasu na pisanie od nowa :<. Powiązania i wącisze jak najbardziej moge wymyślać lub zaczynać mi obojętnie. Cytat na początku z Whisky Dżemu. Enjoy :D
[Witam nowego autora wśród załogi! :) Co powiesz na wątek, tudzież powiązanie z Mają? A może dysponujesz jakimiś ciekawymi pomysłami?]
OdpowiedzUsuńMaja
[COLE MOHRRRRRRRR *_____________________________________________*!]
OdpowiedzUsuń[Jakiś pomysł na wątek z Aleksem?]
OdpowiedzUsuń[ Za dżem już Cię uwielbiam :D Ah no i witamy na blogu, zaraz dodam Cię do mężczyzn. Jakiś pomysł na wątek bądź może powiązanie z Marceliną?]
OdpowiedzUsuńMarcelina Dąbrowska
[Mogą być dalekimi kuzynami, którzy po prostu nie utrzymują ze sobą kontaktu i przez przypadek spotykają się w pubie, bądź sklepie. Co ty na to? ;)]
OdpowiedzUsuńMaja